GMINNE KOLĘDOWANIE POD CHOINKĄ

07-01-2019 14:24

W szopce, we żłobku, na miękkiem sianie
Leży Jezusek, świata kochanie;
On, co ma zbawić narody ziemi,
Leży, spowity szaty biednemi;
Nie ma sukienki, kolebki nie ma,

Lecz wesołemi patrzy oczyma,
Bo się raduje Święte biedactwo,

 

Chwała Bogu z aniołami, pokój, pokój między nami

Od kilku lat w pierwszą styczniową niedzielę od godz. 15:00 baranowianie gromadzą się wokół Żywej Szopki przytulonej do gminnej choinki, W tym roku Świętej Rodzinie towarzyszyły zwierzęta z Mieleszynka – kucyk, koza, owieczki, królik i  strzegący stadka piesek. Ach, gdyby umiały przemawiać ludzkim głosem, pokolędowałyby z nami. Baranowski poeta, Zygmunt Jankowski, nie w ma w tej kwestii żadnych wątpliwości. On wie nawet, co zwierzaki zaśpiewałyby na wstępie: „Niech z baranowskiego Rynku wieść niesie/że tu coś miłego dzieje się/na chwałę Boga! 

Najmłodsi z wielkim zapałem częstowali łakome zwierzaki marchewkami, a starsi rozglądali się za …śniegiem. Ten był - jednak w śladowych ilościach. Stare porzekadło przekonuje, że „jeżeli ze świąt Bożego Narodzenia pamiętasz śnieg, kolędy i zapach siana, to z pewnością miałeś piękne dzieciństwo”. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że wspólne kolędowanie posiada cudowną moc jednoczenia. Kilkudziesięciu kolędników nie ulękło się siarczystego mrozu. Dodajmy od razu, że bardzo pomogła gorąca herbata i oscypki z grilla spod samiuśkich Tatr. Były też kalendarze gminne na 2019 rok i słodkości. W te niedzielne popołudnie wszyscy ponownie poddaliśmy się świątecznej magii. Kolędnikom bardzo pomogła orkiestra Brass Band ”Nutka” oraz Jacek Klyta ze swoimi uroczymi aniołkami. Od „Wśród nocnej ciszy”, kolęda po kolędzie, w baranowskie niebo popłynął świąteczny śpiew. I jak tu nie wierzyć w świąteczne cuda? Na ponowne spotkanie z gminnym kolędowaniem, a tym razem będzie to koncert w kościele pw. Miłosierdzia Bożego na Muratorze, zapraszamy w niedzielę 3 lutego. I jeszcze jedna, ale jakże ważna rzecz. Święto Trzech Króli, to wielki dzień w historii baranowskiej OSP, bo 92 lata temu tę jednostkę powołano do życia. 6 stycznia 2019 r. dzielni strażacy nie mieli chwili wytchnienia. O 13.30 syrena wezwała ich do akcji, a przecież bez ich fachowej pomocy nie sposób wyobrazić sobie bezpiecznego kolędowania. I tym razem wypełnili z godnością oba przyrzeczenia zawarte w rocie strażackiego ślubowania. Ludziom na ratunek – Bogu na chwałę! Dziękujemy. 

Czytany 1208 razy