Polska jest w siatkówce prawdziwą potęgą o czym świadczą choćby trzy mistrzostwa świata mężczyzn. Jednak na kolejny złoty medal olimpijski czekamy już 46 lat. Najbliższa okazja nadarzy się na Olimpiadzie w Tokio. Zbliżający się wielkimi krokami turniej olimpijski to znakomity pretekst do przybliżenia naszej młodzieży nie tylko historii, ale i tajników tej niezwykle trudnej gry zespołowej. Służyły temu Mistrzostwa Gminy (kl. VII-VIII) zorganizowane w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Słupi.

– Staraliśmy się, by ten turniej stanowił dla naszej młodzieży ciekawą przygodę, która pozwoli jej pokochać tę tyleż piękną, co trudną, grę. Trudno ukryć, że siatkówka nie ma u nas jakichś specjalnych tradycji, ale istnieje kilka miejsc, gdzie można w nią grać. A na baranowskim Orliku można też spróbować sił w plażówce. Przypomnę, że swego czasu, z tej okazji skorzystali ze wspaniałym skutkiem uczniowie szkoły w Mroczeniu. Reprezentacyjne teamy przebiły się aż do finału Rejonu Kaliskiego – wyjaśnia Mirosław Sokołowski - koordynator sportu w naszej Gminie. 

W słupskich mistrzostwach wzięły udział następujące reprezentacje: dziewczynki - Mroczeń, Słupia, Donaborów, chłopcy - Mroczeń i Słupia. Turniej otworzyła p. dyrektor Szkoły w Słupi, życząc wszystkim uczestnikom radości z gry i sportowego sukcesu. Następny kwadrans poświęcono na przybliżenie młodym sportowcom zasad gry i organizacji zawodów. W tym czasie sędzia główny spokojnie objaśniał tajniki siatkówki. – Trening siatkarski wymaga od zawodnika ogromnego skupienia i cierpliwości. I jeszcze te niuanse związane z przepisami gry, np. piłka niesiona czy przekroczenie linii przy serwisie. Starałem się, by moje wyjaśnienia były dla młodych sportowców ciekawą lekcją – wyjaśnia Jerzy Moś. W sportowej rywalizacji najlepiej poradzili sobie siatkarze z Mroczenia, ale nie mniejsze uznanie wzbudziła postawa dzielnych słupian. Wśród dziewczynek również wygrał Mroczeń przed Donaborowem i Słupią. Piękne nagrody ufundowane przez Wójta Gminy – puchary i dyplomy - wręczyła p. dyrektor Urszula Moś. Na wszystkich zaś uczestników siatkarskich zmagań czekał jeszcze słodki poczęstunek.